Chilli con carne zna chyba każdy z nas. Może nie wszyscy z Was je jedli, ale na pewno każdy z Was spotkał się kiedyś z tą nazwą.
Podstawą jest chuda wołowina, ostra papryczka, aromatyczne przyprawy, dużo pomidorów i czerwona fasola. Wiele wersji przewiduje też dodanie czekolady lub kakao i taką wersję ja Wam dzisiaj proponuję. Ich smak co prawda nie jest zbyt wyczuwalny, ale zdecydowanie zmienia smak potrawy. Aczkolwiek jestem przekonana, że Wasi bliscy nie zorientują się, co jest tym sekretnym dodatkiem :)
Składniki:
* 500 g chudej wołowiny (zmielonej)
* 1 łyżka oliwy
* 1 cebula
* 2 ząbki czosnku
* 2 papryczki chilli (bez pestek)
* 1 puszka pokrojonych pomidorów (400g)
* 1 puszka czerwonej fasoli (400g)
* 2 łyżki przecieru pomidorowego
* 1/2 szklanki wywaru z wołowiny
* 1 łyżka czerwonej, mielonej papryki
* 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
* 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
* 1/2 łyżeczki oregano
* sól do smaku
* 2 kostki gorzkiej czekolady (75-80%) lub płaska łyżeczka gorzkiego kakao + 1/2 łyżeczki cukru
W miseczce łączymy mieloną paprykę, kminek, kolendrę i oregano. Jeśli zamiast czekolady dodamy kakao i cukier, też wsypujemy je do mieszanki przypraw.
Drobno pokrojoną cebulę, czosnek i papryczkę podsmażamy na oliwie około 3-4 minuty. Dodajemy wołowinę i smażymy około 5 minut, aż mięso się zarumieni. Mięso zalewamy bulionem i gotujemy około 20 minut. Następnie dodajemy mieszankę przypraw, przecier i pomidory i gotujemy kolejne 20 minut. Na koniec dodajemy odcedzoną fasolę i czekoladę (jeśli się na nią decydujecie) i gotujemy około 2-3 minuty.
Smacznego :)



Przepraszam za błąd.
Kaszę czy ryż raczej odradzam :)
pozdrawiam i życzę sukcesów
ps. Zapraszam do mnie po blogową niespodziankę :)
Fajnie wyglada!
a taka frytkownice to tez bym z checia potestowala, na pewno jest swietna:)
:) Tak jak mówiłaś- odzywam się po opublikowaniu pierwszego posta.
Buziaki
Pozdrawiam!