
Cisto z makiem z pewnością znajdzie się na świątecznym stole każdego z Was. Ale jeśli nie lubicie ciężkich, miodowo bakaliowych makowców, ta propozycja będzie dla Was idealna. Lekkie, z intensywnie cytrynowym kremem otoczonym pysznymi, makowo kokosowymi plackami.
Ciasto robi się dość szybko i nie trzeba do niego ani gotować, ani mielić maku, więc jest to też rozwiązanie dla osób, które albo podobnie jak ja nie lubią tego robić, albo nie posiadają maszynki do mielenia.
Ciasto:
* 150 g maku
* 100 g wiórków kokosowych
* 100 g mielonych migdałów
* 100 g cukru
* 8 białek
* 4 żółtka
Krem:
* 2 budynie śmietankowe
* 350 ml mleka UHT
* 200 ml soku cytrynowego (ze świeżych cytryn)
* 200 g cukru
* 4 żółtka
* 200 g miękkiego masła
Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy po łyżce cukier. Miksujemy do chwili, aż masa stanie się gęsta i mocno błyszcząca. Następnie dodajemy po jednym żółtku i dalej miksujemy, przez około 5 minut.
Mak łączymy z kokosem i migdałami. Dodajemy do piany jajecznej i delikatnie mieszamy łyżką do chwili połączenia się składników.
Dwie foremki o wymiarach 24x28 cm wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto dzielimy na pół i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Pieczemy 20 minut (ciasta nie można przesuszyć).
Ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia, a w tym czasie przygotowujemy krem.
Mleko łączymy z sokiem z cytryny (musi być to mleko UHT, a nie np. pasteryzowane czy świeże, ponieważ po dodaniu soku z cytryny inne niż UHT się zważy). Odlewamy pół szklanki, a resztę zagotowujemy z cukrem. Z odlanym mlekiem mieszamy budynie i żółtka. Wlewamy na gotujące się mleko i przygotowujemy budyń intensywnie mieszając, by nie powstały grudki. Budyń odstawiamy do wystygnięcia.
Miękkie masło miksujemy na białą, puszystą masę. Do masła dodajemy po łyżce zimnego budyniu i miksujemy do chwili utworzenia się gładkiego kremu.
Krem rozsmarowujemy na placku makowo kokosowym i przykrywamy go drugim ciastem. Dociskamy i wstawiamy do lodówki aby masa zastygła (co najmniej 3-4 godziny).
Ciasto można udekorować polewą z białej czekolady.
Smacznego :)
Inspiracja
Opublikowano: 28 listopada 2013
Blaty makowe właśnie czekają na przełożenie masą, budyń studzi się na balkonie. Wszyscy domownicy zacierają ręce!
Białą czekoladę zmieszałam z odrobiną masła i śmietany kremówki dzięki temu wcale nie była twarda.To już kolejny przepis, Twój przepis który będzie u mnie na stałe.
Małgosia
Jak chodzi o ilość białek, to myślę, że 8 białek, to będzie dokładnie szklanka.
A szczerze powiem, że nie pamiętam dokładnie ile cytryn zużyłam, ale mniej więcej tyle co piszesz :)
Pozdrawiam :)
Szatkosia - nie robiłam w taki sposób, więc ciężko mi się wypowiadać.
Można zamiast masy budyniowej zrobić masę z mascarpone i kremówki?