
Muszę przyznać, że remont (a raczej stan, w jakim jest mój dom) przerósł moje oczekiwania. Byłam przekonana, że mając sporo wolnego czasu i wstawiając piekarnik do pokoju w którym prace remontowe (przynajmniej w początkowym założeniu) odbywać się nie będą, będę w stanie piec do woli. Owszem, początkowo w planach był tylko remont kuchni. Potem jednak zaczęły się pojawiać nowe pomysły. Remont się rozrasta, lista pomysłów rośnie, a miejsca i warunków na przygotowanie domowych posiłków ubywa. Na szczęście mam dla Was w zanadrzu kilka przepisów, które powstały jeszcze przed remontem.
Jednym z takich przepisów jest tarta z wędzonego łososia, sera pleśniowego, jajek, szparagów i kremowego sosu z pesto. Elegancka propozycja na spotkanie z przyjaciółmi.
Ciasto:
* 250 g mąki pszennej
* 125 g miękkiego masła
* 1 jajko
* 1/2 łyżeczki soli
* 3 łyżki zimnej wody
Wypełnienie:
* 200 g wędzonego łososia
* 4 jajka
* 100 g sera pleśniowego typu camembert
* 1 słoiczek marynowanych szparagów
* 180 ml kremówki
* 2 duże jajka
* 3 łyżeczki pesto
* 2 szczypty soli
* duża szczypta grubo mielonego pieprzu
Z podanych składników zagniatamy ciasto (najlepiej zrobić to robotem kuchennym). Ciasto wałkujemy na lekko podsypanym mąką blacie i wykładamy nim formę na tartę o średnicy ok 26 cm. Formę razem z ciastem wstawiamy na 10 minut do zamrażarki, a po tym czasie wierzch ciasta wykładamy papierem do pieczenia i obciążamy grochem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 25 minut. Po tym czasie zdejmujemy "obciążenie" i dopiekamy ciasto jeszcze ok. 7 minut.
Na podpieczonym cieście układamy plastry sera, pokrojone w plasterki jajka, łososia i szparagi. Śmietankę łączymy z pesto, jajkami, solą i pieprzem i zalewamy nią tartę. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy 30 minut.
Smacznego :)
Opublikowano: 10 stycznia 2014
Kategoria:
Wytrawne
Jutro na blogu pojawi się nowy przepis, więc zapraszam :)
Dziękuję i pozdrawiam,
Monika
A taka tarte z checia bym zjadla.