
Wilgotne, obłędnie aromatyczne ciasto marchewkowe z dodatkiem zmiksowanej pomarańczy, przyprawy korzennej i orzechów laskowych, krem o smaku słonego karmelu i dwie warstwy domowej konfitury z pomarańczy
Genialne, absolutnie genialne połączenie.
Bez wątpienia będzie hit tegorocznych Świąt i jeden z moich, należących do ścisłej czołówki najlepszych ciast na blogu, ulubieniec.
Koniecznie wypróbujcie przepis i oczywiście dajcie znać, jak wrażenia :)
CIASTO
- 250 g pomarańczy
- 3 jajka L
- 300 g cukru trzcinowego
- 200 g oleju
- 230 g mąki tortowej
- 80 g mielonych orzechów laskowych
- 1 łyżka przyprawy korzennej
- 15 g proszku do pieczenia
- 15 g sody
- 1 szczypta soli
- 200 g startej marchewki
Z pomarańczy odcinamy spód oraz górę, kroimy na mniejsze kawałki (razem ze skórką) i miksujemy blenderem na puree.
Zmiksowaną pomarańczę przekładamy do misy miksera, dodajemy do niej jajka i ubijamy na najwyższych obrotach miksera przez około 7 minut.
Po tym czasie, cały czas miksując, wlewamy cienkim strumieniem olej.
W osobnej misce łączymy wszystkie suche składniki, a następnie zmniejszamy obroty miksera i dodajemy je stopniowo do masy jajecznej.
Kiedy składniki się połączą dodajemy marchewkę i jeszcze chwilę mieszamy.
Spody 3 tortownic o średnicy 18 cm wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy do nich ciasto, dzieląc je na 3 równe części.
Tortownice wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy na opcji góra + dół przez 45-50 minut.
Upieczone ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
KONFITURA Z POMARAŃCZY
- 1 kg pomarańczy o cienkiej skórce
- 250 g dobrej jakości soku z pomarańczy
- 50 g cukru
Pomarańcze obficie przelewamy wrzątkiem i obieramy.
Zarówno skórki, jak i same pomarańcze, dokładnie oczyszczamy z białych błonek (by konfitura nie była zbyt gorzka). Skórki bardzo drobno siekamy, a dodatkowo pomarańcze filetujemy.
Wszystkie składniki konfitury umieszczamy w rondelku z grubym dnem i gotujemy na niewielkim ogniu (od czasu do czasu mieszając) do zgęstnienia - ok. godzinę.
Gotową konfiturę studzimy do temperatury pokojowej.
KREM
- 200 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 200 g serka typu Philadelphia
- 200 g kajmaku
- ok. 1/2 łyżeczki soli
Masło miksujemy z cukrem pudrem do chwili powstania białej, puszystej masy.
Serek łączymy z kajmakiem i mieszamy do połączenia. Tak powstałą masę dodajemy w 2 partiach do masy maślanej i miksujemy tylko do chwili połączenia.
Do gotowego kremu dodajemy stopniowo sól dostosowując słoność do własnych preferencji.
SKŁADANIE CIASTA
Na paterze układamy pierwszy krążek ciasta i rozsmarowyjemy na nim 1/3 kremu. Na krem wykładamy połowę konfitury i delikatnie ją rozsmarowujemy - pozostawiając około 2 cm wolnego brzegu.
Następnie nakładamy drugi krążek ciasta i ponownie rozsmarowujemy na nim 1/3 kremu i resztę konfitury.
Na wierzchu umieszczamy trzeci krążek ciasta.
Ciasto wstawiamy na około pół godziny do lodówki a następnie, pozostałym kremem (który na czas chłodzenia się ciasta pozostał w temperaturze pokojowej) pokrywamy wierzch i boki ciasta.
Dekorujemy według własnego uznania i wstawiamy na noc do lodówki.
Smacznego!
Opublikowano: 3 grudnia 2020
Jeśli jest bardzo gorzka, to albo pomarańcze były za słabo sparzone, albo pojawiło się w niej dużo białek skórki.
Proszę ją dosłodzić i jeszcze raz zagotować.
W zasadzie ciasto nie powinno czekać.