
Zarzucam Was ostatnio na blogu sernikami, ale tak się jakoś złożyło, że w ostatnich dniach przyjmowaliśmy sporo gości. A jak są goście, to wiadomo, musi być sernik :)
Sernik z Marsami to jeden z moich ulubionych serników na zimno, ale też sernik, który wzbudza ogromne zainteresowanie wśród osób które nie miały okazji poznać go wcześniej.
A co jest w nim takiego zaskakującego?
Ano nie tylko smak, ale i konsystencja :)
Pomimo, iż karmel który znajduje się w batonach jest gęsty, w serniku zmienia swoją konsystencję na zupełnie płynną i podczas krojenia spływa po serze nadając całości słodkiego, karmelowego posmaku. Nie potrafię wyjaśnić tego zjawiska i nie wiem, dlaczego pomimo trzymania sernika w lodówce karmel staje się płynny, ale to jest to, co wszyscy lubią w nim najbardziej :)
Mam nadzieję, że i Wam przypadnie do gustu :)
Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm
Spód:
* 180 g herbatników kakaowych
* 90 g masła
* 1 łyżka cukru pudru
Masa serowa:
* 600 g twarogu sernikowego z wiaderka (w temperaturze pokojowej)
* 400 ml śmietany kremówki
* 150 g cukru pudru
* 1/2 szklanki mleka
* 5 łyżeczek żelatyny
* 6 batonów Mars (ok. 300 g)
Polewa czekoladowa:
* 100 g mlecznej czekolady
* 6 łyżek śmietany kremówki
Polewa karmelowa:
* 2 pełne łyżki cukru trzcinowego
* 3 pełne łyżki kremówki
* 25 g masła
Herbatniki mielimy na mąkę, a następnie łączymy je z cukrem pudrem oraz stopionym masłem. Dokładnie mieszamy i tak powstałą masą wykładamy spód tortownicy, dociskając ją łyżką lub spodem płaskiej szklanki. Tortownicę wstawiamy do lodówki na 30 minut.
Żelatynę rozpuszczamy w gorącym mleku i odstawiamy aby przestygła do temperatury pokojowej.
Ser miksujemy z cukrem pudrem, a następnie dodajemy do niego ubitą śmietanę oraz cały czas miksując wlewamy żelatynę. Mieszamy tylko do chwili połączenia się składników, na najniższych obrotach.
Do masy serowej dodajemy pokrojone w niewielką kostkę batony i mieszamy delikatnie łyżką.
Masę przekładamy na schłodzony spód, wyrównujemy wierzch i ponownie wstawiamy go do lodówki, na około 2 godziny.
Masło, cukier trzcinowy oraz śmietankę łączymy ze sobą w małym garnku i podgrzewamy do chwili aż cukier się rozpuści (około 1-2 minuty od zagotowania).
Połamaną czekoladę łączymy ze śmietanką i podgrzewamy w kąpieli wodnej do chwili, aż czekolada się rozpuści i utworzy gładką polewę. Przestudzoną do temperatury pokojowej polewą pokrywamy sernik, a następnie cienkim strumieniem polewamy ją sosem karmelowym.
Sernik chłodzimy w lodówce co najmniej 3 godziny, a najlepiej całą noc.
Smacznego :)
Opublikowano: 14 września 2015
Tagi:
twaróg
Kategoria:
Na zimno