
Kiedy w weekend zastanawiałam się, jakim połączeniem smaku (które nie pojawiło się do tej pory na blogu) mogłabym Wam zaskoczyć, na myśl przyszedł mi duet jeżyn i sezamków.
Sami przyznacie, że dość nietypowo, prawda?
Ale postanowiłam zaufać swojej intuicji i połączyć je w kremowym serniku.
Smak słodkich sezamków jest dość mocno wyczuwalny, a soczyste i lekko kwaśne jeżyny świetnie się z nim komponują.
Do tego kruchy, herbatnikowy spód z czarnym kakao i delikatna, śmietanowa polewa.
No jest moc!
Poza sezonem możecie użyć jeżyn mrożonych, ale pamiętajcie, by nie rozmrażać ich przed dodaniem do masy serowej.
Składniki na tortownicę o średnicy 22 cm
Spód:
- 160 g herbatników maślanych
- 1 łyżka cukru pudru
- 2 łyżeczki czarnego kakao
- 85 g masła
Masa serowa:
- 600 g gęstego twarogu sernikowego
- 100 ml śmietanki 36%
- 2 duże jajka
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 1/2 szklanki cukru (125 ml)
- 1 budyń waniliowy
- 21 sezamków (7 opakowań po 3 sztuki)
- 250 g jeżyn (świeże lub mrożone)
Polewa śmietanowa:
- 400 g gęstej, kwaśnej śmietany 18%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki żelatyny
- 100 ml wrzątku
Spód tortownicy wykładamy papierem do pieczenia.
Herbatniki łączymy z cukrem pudrem i kakao. Miksujemy w malakserze na mąkę, a następnie, cały czas miksując dodajemy stopione i przestudzone masło.
Masą ciasteczkową wykładamy spód tortownicy, dociskamy i wstawiamy do lodówki na około 30 minut.
Sezamki przekładamy do woreczka z grubej folii i wałkujemy by uzyskać sezamkową kruszonkę.
Odradzam miksowanie ich w malakserze, ponieważ nie zależy nam na mące, ale na maleńkich, acz wciąż wyczuwalnych kawałkach.
Wszystkie składniki masy serowej (oprócz sezamków) umieszczamy w misie miksera i miksujemy około 30 sekund - tylko do chwili połączenia się składników.
Kiedy masa serowa będzie jednolita wsypujemy rozkruszone sezamki i mieszamy łyżką do połączenia.
Na schłodzony spód ciasteczkowy przelewamy połowę masy serowej, a następnie umieszczamy na niej jeżyny.
Owoce przykrywamy drugą częścią masy serowej.
Sernik wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i pieczemy około 60-70 minut.
Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy go do całkowitego wystygnięcia.
Śmietanę miksujemy z cukrem pudrem, a następnie, nie przerywając miksowania, wlewamy rozpuszczoną we wrzątku żelatynę (powinna być ciepła).
Polewę od razu przekładamy na schłodzony sernik i wstawiamy do lodówki na około 3-4 godziny.
Przed podaniem dekorujemy pokruszonymi bezami, sezamkami lub świeżymi jeżynami.
Smacznego!
Opublikowano: 10 sierpnia 2020
Kategoria:
Pieczone