
Sałatkę tą poznałam podczas pierwszej wizyty u rodziców Grzegorza i od razu stała się moją ulubioną formą buraczków wypierając z pierwszego miejsca buraczki na ciepło mojej mamy :) Przez ostatnie lata zawsze udawało mi się wyciągnąć od teścia kilka słoików, jednak w tym roku postanowiłam przygotować ją sama i zrobić solidne zapasy.
Jeśli lubicie buraki, zachęcam Was do przygotowania tej sałatki. Jest przepyszna.
Składniki na 10 półlitrowych słoików:
* 6 kg średniej wielkości buraków
* 1,2 kg czerwonej papryki
* 1,2 kg cebuli
* 1 1/2 szklanki cukru
* 1 szklanka wody
* 1 szklanka oleju
* 1 szklanka octu
* 2 łyżki soli
* 4 liście laurowe
* 10 kulek ziela angielskiego
* 15 ziaren pieprzu
Buraki gotujemy w łupinach, ale nie rozgotowujemy ich. Powinny byc miękkie, ale jędrne. Wyjmujemy z wody i odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Wystudzone buraki obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki. Na tych samych oczkach, do osobnej miski ścieramy paprykę i cebulę.
Paprykę i cebulę przekładamy do garnka, dodajemy wodę, olej, ocet i wszystkie przyprawy. Gotujemy przez około 20 minut, a następnie łączymy z burakami i gotujemy kolejne 5-7 minut. (Sałatki jest sporo, więc ja najpierw wymieszałam wszystkie składniki w bardzo dużej misce, a następnie gotowałam buraki z zalewą w dwóch partiach).
Gorącą sałatkę przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy 15 minut od chwili zagotowania się wody.
Smacznego :)
Opublikowano: 3 września 2013
Tagi:
buraki
Kategoria:
Warzywne
Co daje olej w buraczkach,mozna pominąc ,czuc bardzo olej
I jeszcze buraczki marynowane mi się marzą, wiem, że w internecie jest mnóstwo tych przepisów, ale mnie tak smakują przetwory z Twoich przepisów, że nie chcę od nikogo innego :)
Mama szykuje mi kolejną porcję, bo ta z pewnością zimy nie doczeka :)