
Cannelloni nadziewane farszem jak do pierogów ruskich to propozycja dla osób, które nie przepadają za lepieniem pierogów, ale lubią ich smak :)
Poza tym jest to ciekawe urozmaicenie menu i pomimo wcześniejszego obgotowywania makaronu chyba jednak szybsza niż pierogi propozycja obiadowa.
Ja podałam je z cebulą i boczkiem, ale świetnie smakują też podane z kwaśną śmietaną.
Poza tym jest to ciekawe urozmaicenie menu i pomimo wcześniejszego obgotowywania makaronu chyba jednak szybsza niż pierogi propozycja obiadowa.
Ja podałam je z cebulą i boczkiem, ale świetnie smakują też podane z kwaśną śmietaną.

Składniki:
- 1 opakowanie makaronu cannelloni
- 1 kg ugotowanych ziemniaków
- 1/2 kg tłustego twarogu
- 2 duże cebule (1+1)
- 100 g wędzonego boczku
- 4 łyżki oleju (2+2)
- sól i pieprz do smaku
Makaron obgotowujemy w 3 partiach przez około 6-7 minut, a następnie przepłukujemy zimną wodą. (Idealnie ugotowany makaron powinien być al dente - ani za twardy, ani zbyt rozgotowany.)
Ugotowane, utłuczone i wystudzone ziemniaki łączymy z przeciśniętym przez praskę serem oraz jedną, podsmażoną na 2 łyżkach oleju cebulą. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i dokładnie mieszamy.
Makaronowe rurki nadziewamy farszem (ja formowałam farsz w rulon i wkładałam go w środek, a następnie dociskałam po bokach, by farsz wypełnił całą przestrzeń) i układamy w lekko natłuszczonym naczyniu żaroodpornym.
Drugą, pokrojoną w drobną kostkę cebulę również podsmażamy na oleju, a następnie zdejmujemy ją z patelni i podsmażamy pokrojony w cienkie paseczki boczek. Kiedy boczek będzie już chrupiący, łączymy go z cebulą i wykładamy na makaron.
Naczynie wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i zapiekamy przez około 15-20 minut.
Smacznego!
Opublikowano: 8 października 2018
PS. Tylko 4? To za mało! :)