
Pomimo, iż na blogu znajdują się dwa mazurki, które cieszą się Waszym sporym powodzeniem (mazurek kawowo malinowy oraz potrójnie śliwkowy), w tym roku postanowiłam zaproponować Wam coś nowego.
Mam nadzieję, że połączenie cienkiej warstwy masy kajmakowej, puszystej masy czekoladowej, wiśni z nalewki oraz płatków migdałów przypadnie Wam do gustu :)

Spód:
* 250 g mąki pszennej
* 150 g zimnego masła
* 50 g cukru pudru
* 1 żółtko
* 2 łyżki zimnej wody
Masa czekoladowa:
* 200 g gorzkiej czekolady
* 200 g miękkiego masła
* 100 ml mleka
* 2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
* 2 pełne łyżki masy kajmakowej
* wiśnie z nalewki (lub z frużeliny, w wersji dla dzieci)
* płatki migdałów
Masło ścieramy na grubych oczkach tarki do mąki wymieszanej z cukrem, a następnie dodajemy żółtko oraz wodę i zagniatamy gładkie ciasto. .
Ciasto wałkujemy na podsypanej mąką stolnicy i wykładamy nim spód oraz ok. 2 cm boków blaszki o wymiarach 20x25 cm. Nie przejmujcie się, jeśli ciasto podczas przekładania na formę rozerwie się. Jest ono bardzo plastyczne i bez problemu można nim wylepić foremkę.
Formę z ciastem wstawiamy do lodówki na ok. 2-3 godziny (możecie je również zostawić w lodówce całą noc) a następnie wstawiamy ją do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 20 minut. Ciasto powinno być rumiane, ale niezbyt mocno spieczone. Upieczone ciasto odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Mleko oraz połamaną czekoladę umieszczamy w rondelku z grubym dnem i podgrzewamy na minimalnym ogniu do chwili, aż czekolada się rozpuści, a masa będzie gładka i jednolita. Masę studzimy do temperatury pokojowej od czasu do czasu energicznie mieszając.
Bardzo miękkie masło ubijamy z cukrem pudrem przez około 10 minut na jasną, puszystą masę, do której małym strumieniem wlewamy zimną masę czekoladową. Miksujemy tylko do chwili, aż składniki się połączą. Jeśli masa będzie zbyt rzadka (a stanie się tak, jeśli masa czekoladowa nie będzie dostatecznie wystudzona) wstawiamy ją do lodówki na około 10-15 minut.
Wystudzone ciasto smarujemy masą kajmakową (jest to łatwiejsze, jeśli wcześniej energicznie się ją rozmiesza). Na kajmak wyciskamy szprycą masę czekoladową i układamy na niej rzędy wiśni. Przestrzenie między wiśniami posypujemy płatkami migdałowymi.
Mazurek wstawiamy do lodówki na całą noc, ale wyjmujemy co najmniej pół godziny przed podaniem.
Smacznego :)
Opublikowano: 14 marca 2016
Polecam wszystkim, którzy się zastanawiają!
Dziękuję i gratuluję wspaniałego bloga.
a czy ciasta do mazurków można upiec kilka dni wcześniej? Jeśli tak, to ile? I jak je przechowywać? Dodam, że nie mam spiżarki:(
Ale przy blachach tradycyjnych też nie ma problemu. Można go lekko unieść widelcem i włożyć pod niego dłoń. Ciasto się nie przykleja do blaszki, więc nie jest to problem.