
Dziś kolejny przepis na szybki obiad, którego przygotowanie zajmie Wam nie więcej niż 30 minut (musicie tylko dzień wcześniej zamarynować mięso).
Jest to propozycja dla osób, które lubią mięso ze słodkim akcentem, ponieważ sos który powstaje po odparowaniu marynaty taki właśnie jest. Nie obawiajcie się, nie czuć w nim piwa. Miód, ketchup i zioła zdecydowanie zdominowały jego smak.
Do mięsa podałam podsmażone pieczarki (pamiętajcie tylko, by ich nie posolić podczas smażenia, ponieważ pod wpływem soli puszczą wodę i będą się dusic a nie smażyc) i moją ulubioną rukolę. I po raz kolejny podkreślę, że sprawdza się ona idealnie do słodkawych dań ponieważ ma pikantny smak, który świetnie się komponuje ze słodyczą mięsa.
Ja, rezultatem końcowym byłam zachwycona :)
Składniki:
* 6 cienkich kotletów z karczku
* 600 g drobnych pieczarek
* kilka łyżek oleju
* opakowanie rukoli
* dobrej jakości oliwa
Marynata:
* 250 ml piwa
* 2 pełne łyżki ketchupu
* 1 łyżka miodu
* 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
* 1 łyżeczka soli
* 1 łyżeczka majeranku
* 2 spore szczypty pieprzu
* 2 kulki ziela angielskiego
* 1 liść laurowy
* 2 goździki
Dzień wcześniej wszystkie składniki marynaty łączymy ze sobą w wąskim naczyniu i energicznie mieszamy. Do marynaty wkładamy mięso (marynata powinna je przykrywać) i wstawiamy je do lodówki.
Na drugi dzień pieczarki (u mnie same kapelusze) podsmażamy na złoto na 3-4 łyżkach oleju, a mięso wyjmujemy z zalewy i delikatnie wycieramy ręcznikiem papierowym. Mięso obsmażamy na oleju po kilka minut z każdej strony do czasu, aż będzie miękkie i rumiane.
W czasie kiedy smaży się mięso, marynatę przelewamy do małego garnka (odławiamy z niej wcześniej liść laurowy, ziele i goździki) i gotujemy ją do czasu aż większość płynu odparuje (zajmuje to dosłownie kilka minut), a konsystencja sosu będzie przypominać rzadki ketchup (jak na zdjęciu).
Do mięsa serwowanego z odrobiną sosu podajemy podsmażone pieczarki i sporą garść rukoli skropionej oliwą.
Smacznego :)

Opublikowano: 6 marca 2013
Kategoria:
Mięso
Pozdrawiam
Pozdrawiamy
Ania i Piotr
Smaku fabryka
Co do miodu gryczanego, to zdecydowanie ma on za mocny smak. Ja głównie w kuchni używam wielokwiatowego lub lipowego.
Zrobienie faktycznie szybciutkie szczególnie gdy do domu wraca się ca 17 godzina., ale drobna uwaga: użycie miód o neutralnym zapachu, gdyż ja miała jeszcze ze starych zapasów mój ulubiony miód gryczany i niestety jego intensywny aromat wyczuwało się w sosie. Mnie to nie przeszkadzało, gdyż uwielbiam ten smak, ale syn trochę kręcił nosem. I zbiłam tłuczkiem kotlety, właściwe tak dla zasady (ciężki był dzień w pracy, więc pomogło).
Sos faktycznie odparowuje się szybko, Nawe jeśli jako zwykle przez przypadek dodacie trochę za dużo piwa było więcej gdyż i mięska zrobiłam więcej niż podała Kasie w przepisie.
Ale danie pyszne , szybkie i takie niecodzienne.
Dziękuje Kasiu ! i pozdrawiam.
na pewno zrobię drugie podejście do tego dania ;-)
rukola!
pieczareczki!!
jeść, jeść, jeść!!!