
Czyszczenia zamrażarki ciąg dalszy ;)
Tym razem w roli głównej jagody, których zawsze mrożę latem najwięcej. Uwielbiamy je, a możliwość wypicia koktajlu w środku zimy jest dla nas nie lada luksusem ;)
Co mogę Wam napisać o tym cieście...
Czy to, że jest pyszne jest zbyt banalne?
Cóż, trudno. Tak po prostu jest :)
Oczywiście jest też intensywnie jagodowe, a ciasto szpinakowe sprawia, że idealnie wpisuje się zarówno z wiosenne, jak i wielkanocne klimaty :)
Jeśli nie chcecie, by ciasto było bardzo słodkie, pomińcie polewę. Jest ona tu zdecydowanie najsłodszym akcentem :)

Składniki na formę o wymiarach 25x30 cm
Ciasto:
- 450 g mrożonego, rozdrobnionego szpinaku
- 2 duże jajka
- 125 ml cukru
- 125 ml oleju
- 250 ml krupczatki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok. 120 -150 ml wody z cukrem i sokiem z cytryny
Szpinak łączymy z olejem i miksujemy blenderem na gładki mus.
Jajka łączymy z cukrem i miksujemy na najwyższych obrotach miksera przez około 7 minut.
Do masy jajecznej dodajemy szpinak i kiedy składniki się połączą dodajemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia. Miksujemy krótko.
Spód formy wykładamy papierem do pieczenia i przelewamy do niej ciasto. Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 20 minut (do suchego patyczka).
Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do całkowitego wystygnięcia, a następnie zdejmujemy z ciasta papier i ponownie umieszczamy je w formie. Ponczujemy.
Masa czekoladowa:
- 250 ml kremówki
- 200 g białej czekolady
- 1 czubata łyżeczka żelatyny
- 50 ml wrzątku
Kremówkę podgrzewamy i kiedy zacznie parować zdejmujemy ją z palnika. Do gorącej kremówki dodajemy drobno posiekaną czekoladę i mieszamy do czasu, aż całkowicie się rozpuści. Następnie dodajemy żelatynę i odstawiamy w chłodne miejsce do czasu, aż masa zacznie tężeć. Masę czekoladową rozsmarowujemy na cieście i wstawiamy do lodówki na około pół godziny.
Masa jagodowa:
- 250 g mascarpone
- 250 ml jogurtu greckiego
- 2 szklanki rozmrożonych (w sezonie świeżych) jagód
- 4 łyżki cukru pudru
- 3 czubate łyżeczki żelatyny
- 100 ml wrzątku
Mascarpone miksujemy z jogurtem greckim i dodajemy do nich jagody.
Masę jagodową przelewamy na ciasto i wstawiamy do lodówki na około godzinę.
Galaretka:
- 2 galaretki jagodowe (na 375 ml wody każda)
- 500 ml wrzątku
Gdy galaretka zacznie delikatnie tężeć przelewamy ją na zastygniętą masę serową. Chłodzimy przez kolejną godzinę.
Pianka jagodowa:
- 1 Śnieżka
- 250 ml mleka
- 1 galaretka jagodowa (na 375 ml wody)
- 1 łyżeczka żelatyny
- 200 ml wrzątku
Śnieżkę łączymy z mlekiem i miksujemy do chwili powstania piany, do której wlewamy galaretkę.
Piankę jagodową przekładamy na zastygniętą galaretkę i wstawiamy do lodówki na kolejne 2-3 godziny (lub na całą noc).
Polewa (opcjonalnie):
- 100 g białej czekolady
- 5-6 łyżek kremówki
- 2-3 krople fioletowego barwnika w żelu
Gorącą kremówką zalewamy bardzo drobno pokrojoną czekoladę i mieszamy do chwili powstania gładkiej polewy, którą pokrywamy wierzch ciasta.
Polewa potrzebuje około 30-40 minut w lodówce, by nabrać właściwej konsystencji.
Smacznego!
UWAGA: Galaretka jagodowa której użyłam jest na 375 ml wody. Jeśli zamienicie ją na inny smak lub będziecie mieli galaretkę na 500 ml, to należy zwiększyć ilość wody.
Opublikowano: 18 marca 2019
Ja mam pytanie odnośnie pianki jagodowej. Czy galaretkę i żelatynę rozpuszczamy w wodzie razem i czy w 375ml wody czy 200ml?
Informacja o 375 ml podana jest, by zaznaczyć, że galaretka jagodowa nie jest dostępna w wersji klasycznej (na 500 ml).
Żelatynę i galaretkę łączymy i zalewamy wrzątkiem.
Miło mi, że Ci się tu podoba i mam nadzieję, że znajdziesz sporo inspiracji :)
Modę być barwnik w płynie?
Chciała bym upiec to ciasto w formie tortu ,jakich wymiarów tortownicy powinnam użyć ?
Przy okazji chciałam podziękować za Pani przepisy są fantastyczne !
Pozdrawiam :---)
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam :)
Pozdrawiam
W każdym hipermarkecie można za około 1-2 zł kupić szklankę o pojemności 250 ml.
Ewentualnie można użyć przeliczników ml na gramy i zważyć mąkę.
Typowa galaretka przeznaczona jest na 500 ml wody (truskawkowa, brzoskwiniowa, kiwi - czy inne, powszechnie dostępne smaki). Wszystkie galaretki jagodowe jakich kiedykolwiek używałam były na 375 ml, co oznacza, że mają mniejszą ilość żelatyny w składzie. Aby przy takich proporcjach (wody i mleka) pianki wystarczyło na pokrycie ciasta, należy dodać odrobinę żelatyny.
Ogólnie barwniki w żelu z tej firmy są rewelacyjne. 2-3 większe krople i uzyskuje się żywy, intensywny kolor.
A jak piszę później w przepisie - "Szpinak rozmrażamy i odciskamy go ma sicie (pozostała masa powinna być dość sucha - mnie pozostało zaledwie 180 g szpinaku)."
Czyli rozmrażamy 450 g, ale po odciśnięciu zostanie go nie więcej niż 200 g :)
Pozdrawiam :)