
Lekarstwo na małe smutki?
Miska gorącej, aromatycznej zupy.
Z dużą ilością czosnku, majerankiem, chrupiącymi grzankami i boczkowymi chipsami.
Na solidnym, mięsno warzywnym wywarze.
Tak, tak moi Drodzy - dziś mam dla Was przepis na pyszną grochówkę.
Według receptury mojej babci.
Wywar:
- 3,5 litra wody
- 300 g żeberek
- 250 g wędzonego boczku
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- 1/2 pora
- 1 liść laurowy
- 2 ziela angielskie
- 1 łyżka soli
Składniki:
- 2,5 litra wywaru
- 400 g grochu
- 1 duża cebula
- 4 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki majeranku
- 2 łyżki masła
- sól i pieprz do smaku
Dodatkowo:
- wędzony boczek w plastrach
- chleb tostowy
- 2 łyżki oleju
Wszystkie składniki na wywar łączymy ze sobą w dużym garnku i gotujemy na wolnym ogniu przez 1,5 godziny. Po tym czasie wywar przecedzamy. Jeśli pozostanie mniej niż 2,5 litra wywaru uzupełniamy go wodą.
Drobno posiekaną cebulę oraz pokrojony w plasterkii czosnek przekładamy do dużego garnka i podsmażamy na maśle. Kiedy cebula się przyrumieni dodajemy groch, majeranek oraz wywar. Mieszając co jakiś czas gotujemy przez około 50 minut - do momentu, aż groch zacznie się rozpadać.
Groch, razem z wywarem, miksujemy blenderem na gładki krem. Jeśli będzie za gęsty dodajemy przegotowanej wody i doprawiamy do smaku.
Wędzony boczek kroimy w paseczki i podsmażamy na suchej patelni.
Chleb kroimy w kostkę i podsmażamy na oleju. Jak tylko się zarumieni zdejmij go z patelni, by się nie spalił.
Zupę podajemy z boczkiem i grzankami.
Smacznego!
Opublikowano: 27 marca 2020
Kategoria:
Zupy