
To kokosowo migdałowe ciasto przypominające swoim smakiem znane zapewne każdemu z Was pralinki to już ostatnia tego rodzaju propozycja na zbliżające się Święta. Oczywiście to nie koniec świątecznych przepisów, ale i my musimy zrobić sobie przerwę, by z przyjemnością delektować się wypiekami, które znajdą się na naszym świątecznym stole :)
A ciasto to polecam zwłaszcza osobom lubiącym dodatek kokosu i białej czekolady, której smak w tym cieście jest dość mocno wyczuwalny.
Ciasto:
* 4 jajka
* 3/4 szklanki zmielonych migdałów
* 1 pełna szklanka wiórków kokosowych
* 1/2 szklanki cukru
* 1,5 łyżeczki cukru migdałowego
Masa kokosowa:
* 500 ml kremówki
* 250 g białej czekolady
* 1 puszka mleczka kokosowego
* 2 pełne łyżki żelatyny
* 75 ml wrzątku
Polewa:
* 150 g białej czekolady
* 7-8 łyżek kremówki
* 1 łyżka masła
Dodatkowo (do dekoracji):
* wiórki kokosowe
* pralinki kokosowe
Jajka ubijamy z cukrem na jasną, puszystą masę (przez około 6-7 minut). Do masy jajecznej dodajemy wiórki kokosowe wymieszane z mąką migdałową i miksujemy jeszcze chwilę, do momentu połączenia się składników.
Spód formy o wymiarach 24x28 cm wykładamy papierem do pieczenia i delikatnie go natłuszczamy, a następnie przelewamy do niej ciasto i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni. Pieczemy 25 minut.
Po wyjęciu z piekarnika obkrawamy boki ciasta od formy i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia, a następnie z ciasta zdejmujemy papier i ponownie umieszczamy je w formie.
Kremówkę podgrzewamy w rondelku z grubym dnem do chwili, aż zacznie parować (ale nie gotujemy jej) i zdejmujemy ją z palnika. Do śmietanki dodajemy połamaną czekoladę i energicznie mieszamy rózgą do chwili całkowitego rozpuszczenia. Śmietankę odstawiamy do wystygnięcia (mieszając ją energicznie od czasu do czasu) i kiedy osiągnie temperaturę pokojową wstawiamy ją do lodówki na około 4 godziny.
Mleczko kokosowe również umieszczamy w lodówce, aby się schłodziło.
Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku i dodajemy do niej 4 łyżki mleczka kokosowego.
W misie miksera umieszczamy schłodzoną kremówkę i miksujemy do czasu, aż zgęstnieje (do konsystencji musu). Następnie dodajemy mleczko kokosowe oraz przestudzoną żelatynę i miksujemy tylko do chwili połączenia się składników.
Po kilku minutach masa zacznie tężeć i wówczas przelewamy ją na schłodzone ciasto i od razu wstawiamy do lodówki, na co najmniej 4 godziny (najlepiej na całą noc).
Połamaną czekoladę, masło oraz kremówkę podgrzewamy w kąpieli wodnej do chwili, aż czekolada się rozpuści i powstanie jednolita polewa (którą w trakcie podgrzewania należy dość często mieszać).
Przestudzoną do temperatury pokojowej polewę rozsmarowujemy na wierzchu ciasta i posypujemy ją kokosem. Ciasto wstawiamy do lodówki, a kiedy polewa zastygnie, jest ono gotowe do spożycia.
Smacznego :)
Opublikowano: 17 grudnia 2016
ciasto wygląda kusząco, mam jednak pytanie. Posiadam likier kokosowy, czy mogę go gdzieś wpleść w ciasto żeby było bardziej wyraziste?