
Nigdy nie podejrzewałam, że oszaleję na punkcie ciasta z fasoli. Konsesrwowej fasoli. Wiecie, takiej z puszki.
Ale muszę przyznać, że w kategorii ciast czekoladowych, umieszczam je w czołówce ulubionych wypieków. I przez ostatnie 3 dni dni piekłam je już dwukrotnie.
Ciasto jest wilgotne i trochę przypomina brownie, ale jest lżejsze i odrobinę bardziej puszyste. Myślę, że spokojnie możecie sprzedać je jako brownie swoim mężom, braciom czy chłopakom, którzy w reakcji na informację z czego jest zrobione mogliby nawet nie chcieć go spróbować. Uświadomcie ich dopiero, gdy będą sięgać po 2 kawałek ;)
Intensywność smaku ciasta zależy od stopnia dojrzałości bananów. Za pierwszym razem użyłam bardzo mocno dojrzałych, posiadających już czarne plamy na skórce i ich smak zdominował ciasto. Za drugim razem użyłam bananów niezbyt dojrzałych i wówczas ciasto było o wiele bardziej czekoladowe, a smak bananów nie był już tak mocno wyczuwalny, co mnie osobiście zdecydowanie bardziej odpowiadało.
Dodam jeszcze, że ja do ciasta użyłam pół na pół cukru trzcinowego i palmowego, ale jeśli chcecie, by było jeszcze zdrowsze możecie użyć ksylitolu, który ma ok. 40% mniej kalorii niż zwykły cukier i który sprawi, że ciasto będzie jeszcze zdrowsze i jeszcze bardzief "fit" :)
Składniki:
* 2 puszki czerwonej fasoli
* 2 banany
* 3/4 szklanki cukru trzcinowego nierafinowanego, cukru palmowego lub ksylitolu
* ziarna z 1 laski wanilii (lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią)
* 4 jajka
* 4 czubate łyżki ciemnego kakao
* 3 łyżki oleju kokosowego
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Fasolę przepłukujemy na sicie pod silnym strumieniem wody.
Wszystkie składniki ciasta umieszczamy w blenderze kielichowym lub w malakserze i miksujemy na wysokich obrotach przez około 4 minuty, do czasu aż masa będzie gładka i jednolita. (Blender ręczny może się tu troszkę gorzej spisywać, a już na pewno należy wysłużyć czas miksowania do około 7-8 minut).
Keksówkę o wymiarach 15x25 cm wykładamy papierem do pieczenia (spód i boki) i przelewamy do niej ciasto.Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy 60 minut. Podczas pieczenia ciasto zapewne wyrośnie i pęknie, ale podczas studzenia opadnie i wyrówna się.
Smacznego :)
Opublikowano: 11 listopada 2016
Kategoria:
Czekoladowe
Pyszności :-)
Bardzo proste, szybkie i super smaczne.
Jonia - tak, ale proszę zwiększyć ilość o 1 solidną łyżkę.
www.facebook.com/nakazdystol1/posts/361294700902145